Julka;)) |
Wysłany: Czw 19:41, 01 Kwi 2010 Temat postu: Wyrywanie sierści. Prosze o szybką pomoc! |
|
Mam do was pytanie i licze na szybką odpowiedź!
Mój szynszyl wyrywał sobie kiedyś futerko i byłam z tym u weterynarza. Zbadał on wtedy kał, futerko i skóre i okazało się ze wszystko jest w pożądku. Po jakiś 1-2 tygodniach wszystko wróciło do normy a futerko szybko odrosło. Ale chciałam znać przyczyne. Więc wywnioskowałam, że wyrywanie futerka mogło być spowodowane stresem lub nudą. Najgorsze jest to, że nie wiem z kąd u niego może wziąć sie stres, bo cały czas obchodze się z nim tak samo. Nuda również może być przyczyną, ale czemu tak nagle mu sie zaczeło nudzić i nagle przestało.
Najgorsze jest to, że znowu zaczął to robić, bo w pokoju zauważyłam pęczek sierści . Do weterynarza już nie pójde bo znowu usłysze że wszystko jest dobrze, nie ma pasorzytów itp. Szynszyla karmie karmą z vitakraftu (emotion), smakołykami z herbal pets i ostatnio kupiłam mu nawet ulubione witaminy Vita Bon.
Co może być przyczyną?! Czy to pora roku? I przedewszystkim jak mam zlikwidować źródło tych problemów i temu zaradzić?? A może było to tylko jednorazowe i się niemartwić? |
|